Panama pełna wody
Ekwador to kolejny kraj Ameryki Południowej, do którego dotarliśmy za pośrednictwem podróżniczki – amatorki Agnieszki Jekiełek. To dzięki niej stanęliśmy jednocześnie na dwóch półkulach Ziemi. Przecież Ekwador znaczy w języku angielskim równik!
Razem z Panią Agnieszką przemierzaliśmy dziką dżunglę, odwiedziliśmy miasta, na których niezatarty ślad pozostawiła kultura hiszpańskich kolonizatorów. Udało nam się także odwiedzić wyspy Galapagos i podziwiać legendarne żółwie. Gość bibliotecznych spotkań z podróżą zaprowadził nas także na lokalne targowiska, gdzie herbatkę z liści koki pije się równie beznamiętnie jak u nas Lipton. Poznaliśmy historię wyrobu słynnych kapeluszy Panama, które podbiły na początku XX wieku Europę i świat. – Ich jakość sprawdzano wlewając wodę do środka. Nie mogła wyciec ani kropelka – opowiadała P. Agnieszka. Ponad godzinne, piątkowe spotkanie w szubińskiej bibliotece minęło jak chwila. Już dziś czekamy na następną fotograficzną opowieść z dalekich krajów. Może to będzie Japonia?
Dyrektor Rejonowej Biblioteki Publicznej w Szubinie
Mirosław Rzeszowski