Książka jedynym pomnikiem
Założono ją w 1895 r. W najświetniejszym okresie jej długość wynosiła 250 kilometrów! O Historii kolei wąskotorowej z Bydgoszczy napisał książkę Michał Jankowski bydgoszczanin z urodzenia szubinianin z wyboru, księgarz, pisarz, poeta, pasjonat dokumentowania ginących zabytków architektury. Kolejka w latach trzydziestych XX w. Cieszyła się wielką popularnością mieszkańców Bydgoszczy. Służyła nie tylko jako środek przewozu ludzi do pracy w stolicy województwa, ale też wybierano się nią na festyny, koncerty, rauty i imprezy okolicznościowe do jednych z wielu pensjonatów i restauracji położonych wzdłuż trasy kolejki np. W Smukale, Opławcu czy Koronowie. Kolejka dowoziła mieszczan na grzybobranie i wycieczki w plenerze, do okolicznych lasów. Była też użytecznym środkiem transportu towarów. Perłą kolei wąskotorowej były trzy szynobusy wyprodukowane w warszawskiej fabryce w latach trzydziestych. Ich nowoczesne sylwetki zwracały powszechną uwagę. Autor jedynej książki o bydgoskiej kolei wąskotorowej opowiadał uczestnikom spotkania w szubińskiej bibliotece nie tylko o historii bydgoskiej kolei powiatowej ale też o ludziach którzy dla niej się zasłużyli: Józef Nowak, Otton Zgirski, Szczepan Boiński pracownicy kolei, Leon Michalski starosta bydgoski, Lucjan Kosidowski burmistrz Koronowa. Trasę kolei wąskotorowej Bydgoszcz-Koronowo zamknięto w 1969 r. Tabor uległ rozproszeniu. Dużą część zezłomowano lub sprzedano prywatnym inwestorom z zagranicy. Dzisiaj mało kto z bydgoszczan pamięta, że z ulicy Grunwaldzkiej wyruszała kolejka, która potrafiła osiągnąć zawrotną prędkość nawet 25 km na godzinę. Książka Michała Jankowskiego dostępna m.in. W szubińskiej bibliotece jest jedynym pomnikiem wystawionym bydgoskiej kolei wąskotorowej ludziom, którzy poświęcili jej życie.