Kultura w regionie

Książka jedynym pomnikiem

środa, 24.4.2024

   Założono ją w 1895 r. W najświetniejszym okresie jej długość wynosiła 250 kilometrów! O Historii kolei wąskotorowej z Bydgoszczy napisał książkę Michał Jankowski bydgoszczanin z urodzenia szubinianin z wyboru, księgarz, pisarz, poeta, pasjonat dokumentowania ginących zabytków architektury. Kolejka w latach trzydziestych XX w. Cieszyła się wielką popularnością mieszkańców Bydgoszczy. Służyła nie tylko jako środek przewozu ludzi do pracy w stolicy województwa, ale też wybierano się nią na festyny, koncerty, rauty i imprezy okolicznościowe do jednych z wielu pensjonatów i restauracji położonych wzdłuż trasy kolejki np. W Smukale, Opławcu czy Koronowie. Kolejka dowoziła mieszczan na grzybobranie i wycieczki w plenerze, do okolicznych lasów. Była też użytecznym środkiem transportu towarów. Perłą kolei wąskotorowej były trzy szynobusy wyprodukowane w warszawskiej fabryce w latach trzydziestych. Ich nowoczesne sylwetki zwracały powszechną uwagę. Autor jedynej książki o bydgoskiej kolei wąskotorowej opowiadał uczestnikom spotkania w szubińskiej bibliotece nie tylko o historii bydgoskiej kolei powiatowej ale też o ludziach którzy dla niej się zasłużyli: Józef Nowak, Otton Zgirski, Szczepan Boiński pracownicy kolei, Leon Michalski starosta bydgoski, Lucjan Kosidowski burmistrz Koronowa. Trasę kolei wąskotorowej Bydgoszcz-Koronowo zamknięto w 1969 r. Tabor uległ rozproszeniu. Dużą część zezłomowano lub sprzedano prywatnym inwestorom z zagranicy. Dzisiaj mało kto z bydgoszczan pamięta, że z ulicy Grunwaldzkiej wyruszała kolejka, która potrafiła osiągnąć zawrotną prędkość nawet 25 km na godzinę. Książka Michała Jankowskiego dostępna m.in. W szubińskiej bibliotece jest jedynym pomnikiem wystawionym bydgoskiej kolei wąskotorowej ludziom, którzy poświęcili jej życie.  czytaj dalej

Świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki

wtorek, 23.4.2024

   Z okazji Międzynarodowego Dnia Książki odbywa się w szubińskiej bibliotece cykl spotkań dla dzieci młodszych. Zaczęliśmy już w przeddzień lekcją biblioteczną o historii książki adresowaną do sześciolatków, a następnie dzień po dniu przyjmujemy w Oddziale dla Dzieci przedszkolaki aby zapoznać je z biblioteką i poczytać im fragmenty lubianych przez nich bajek. Duże zainteresowanie budziła wśród maluchów biała lokomotywa znana z wiersza Edwarda Stachury. Tym razem jednak jest to dobrze pomyślana zabawka stanowiąca część wyposażenia naszego Oddziału. Liczymy, że po tych wizytach przedszkolaki wrócą do nas z rodzicami by stać się czytelnikami biblioteki. Już od dzisiaj czekamy na Was:) czytaj dalej

Od papirusu do ebooka

poniedziałek, 22.4.2024

          Szubińska biblioteka gościła 22kwietnia klasę I c ze Szkoły Podstawowej nr 2 z Szubina pod opieką nauczycielki P. Kariny Kuźniak. Dzieci wzięły udział w lekcji bibliotecznej o historii książki. Samodzielnie próbowały  utworzyć napis  biblioteka z ” ruchomych czcionek” wyczarowanych z ziemniaka. Zwiedziły też Oddział dla dzieci naszej książnicy. Do zobaczenia w bibliotece drodzy pierwszoklasiści:)  czytaj dalej

Podwodny Świat Romana Berendta

piątek, 19.4.2024

   Więcej niż dwa lata spędził pod wodą 7000 godzin udokumentowanych i o wiele więcej nieoficjalnych. Ratował żołnierzy z zatopionego czołgu, odnajdywał zagubione przedmioty i ludzi. Uczestniczył w akcjach poszukiwawczych tych co zginęli w wodzie. Dzięki niemu osiemdziesiąt sześć rodzin mogło pochować swoich bliskich. Widział pod wodą zatopiony w styczniu 1945 roku statek niemiecki MS Wilhelm Gustlof i wrak polskiego promu Jan Heweliusz. Instruktor płetwonurkowania z certyfikatem międzynarodowym,  nurek klasyczny, właściciel prywatnego muzeum Wodnik w Szubinie Roman Berendt. Jego życie od zawsze związane było z nurkowaniem. Wielokrotnie powtarzał na spotkaniu w szubińskiej bibliotece, że oprócz żony to nurkowanie jest miłością jego życia i pasją, którą dane było mu zapoczątkować jako młody chłopak, w trakcie służby wojskowej. W jednej z akcji poszukiwawczych o mało nie stracił życia. Potem było techniczne pogotowie wodne, gdzie poznał trudy pracy nurka przy naprawie i konserwacji elementów podwodnych elektrowni, zapór i różnych obiektów wojskowych, a nawet gazociągów położonych pod wodą. W wieku dojrzałym pracował jako nurek – strażak by po przejściu na emeryturę stworzyć muzeum ukazujące mało znana historię nurkowania klasycznego, sprzęty, elementy wyposażenia nurkowego, dokumentalne zdjęcia, różne eksponaty związane z jego praca nurek. W trakcie piątkowego spotkania pan Roman ukazał nam nieznany świat. Licznie zgromadzeni uczestnicy spotkania jak urzeczeni słuchali prawie dwie godziny opowieści o podwodnym świecie wybitnego nurka, odważnego, szlachetnego człowieka, który skromnie żyje między nami. Warto odwiedzić jego muzeum na ul. Winnicy w Szubinie. Pan Roman Berendt zaprasza, a my jesteśmy wdzięczni za spotkanie.

Moc Poezji

piątek, 22.3.2024

  Duch poezji z pewnością unosił się nad szubińską biblioteką piątkowego wieczoru, kiedy to sześcioro poetek i poetów dzieliło się z nami wierszami. Nie był to pojedynek, a wielogłos. Polifonia rymów i znaczeń unosiła się w powietrzu czyniąc czytelnię szubińskiej biblioteki świątynią najdoskonalszej ze sztuk piśmienniczych. Publiczność chłonęła w skupieniu strofy wierszy i wyznania poetów jak zmagają się z materią wierszy i czym dla nich jest poezja. Gęstą atmosferę poetyckich treści łagodziły antrakty muzyczne. Blisko dwie godziny duchowej uczty czyniły nas jeszcze bardziej głodnymi obcowania z poezją. Obiecaliśmy sobie ponowne spotkanie jesienią. Swoją poezję prezentowali tego wieczora: Małgorzata Szweda, Katarzyna Olszewska, Barbara Filipiak, Agnieszka Poskrop, Marcin Pełka, Michał Jankowski. To dzięki nim, na tym spotkaniu poezja dała nowy dowód życia. Na gitarach klasycznych grały: Olga Kasprzak z IX Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy i Marta Halaburda z 1 Liceum Ogólnokształcącego w Szubinie. Spotkanie przygotował i prowadził dyrektor biblioteki Mirosław Rzeszowski.  czytaj dalej

Wernisaż Kamila Rutkowskiego

piątek, 15.3.2024

   Malarstwo Kamila Rutkowskiego może budzić zdziwienie, a nawet niesmak. Pierwsze wrażenie szybko mija gdy bliżej przyjrzymy się zdeformowanym twarzom i sylwetkom postaci wyobrażonych na płótnie. Pozorna brzydota kontrastuje z zadziwiająco pogodną kolorystyką będącą ważnym komponentem obrazów. Wizualny obraz staje się przekazem. Czy go rozumiemy? Pomocna może być tu wiedza o twórczości ekspresjonistów niemieckich i słynnego Edwarda Muncha. Wszyscy pamiętamy jego obraz  „Krzyk” Płótna Kamila Rutkowskiego nie krzyczą. Więcej w nich rezygnacji. Postaci zamarły jakby czekały na impuls. Oby nie były nim wydarzenia równie dramatyczne jak lat 30 XX wieku. Ekspozycję można oglądać do początku maja w galerii „Na Piętrze” biblioteki publicznej w Szubinie. Zapraszamy.

Kami Rutkowski ma dwadzieścia dwa lata. Jest szubinianinem, absolwentem miejscowego liceum ogólnokształcącego. Uczył się malarstwa pod okiem artystki Hanny Zawadzkiej-Pleszyńskiej. Ma za sobą kilka wystaw indywidualnych i zbiorowych. Jest członkiem grupy Plama’s w Szubinie.  czytaj dalej