Bal w Chomętowie
Ferie w bibliotece publicznej w Chomętowie zaczęły się we wtorek 28 stycznia od zajęć plastycznych, podczas których dzieci przy pomocy farb tworzyły prace przedstawiające krajobraz zimowy. Największą popularnością cieszył się portret bałwana, które go nam teraz tak brakuje. Następnego dnia odbył się Bal Karnawałowy przygotowany przez bibliotekę, świetlicę oraz kółko teatralne działające przy Świetlicy Wiejskiej w Chomętowie. Przybyli goście prezentowali się wspaniale w swoich strojach. Można było spotkać księżniczki, strażaków, policjanta, czarodzieja i wiele innych ciekawych postaci. Na uczestników czekało wiele atrakcji. Podczas balu odbył się wybór króla i królowej balu. Bal zakończył się słodkim poczęstunkiem. Imprezę przygotowały kierownik biblioteki bibliotecznej P. Sylwia Klim i kierownik świetlicy wiejskiej Beata Nitka.
Święto Babci i Dziadka w Chomętowie
W niedzielę 26 stycznia Sołectwo Chomętowo przy współudziale Biblioteki i Świetlicy Wiejskiej zorganizowały spotkanie z okazji Dnia Seniora. W części artystycznej wystąpiły dzieci z kółka teatralnego działającego przy świetlicy prowadzonego przez Panią Jolę Słowik i Katarzynę Katafiasz z bajką „Brzydkie Kaczątko”. Następnie panie z KGW przedstawiły bajkę „Kopciuszek” przygotowaną przez panią Elżbietę Wendland. Seniorzy nagrodzili gromkimi brawami występujących aktorów. Uroczyste spotkanie trwało do późnych godzin popołudniowych, było również wspaniałą okazją do rozmów i wspomnień przy kawie i cieście. Na pożegnanie wszyscy Seniorzy otrzymali drobne upominki wykonane przez dzieci na zajęciach prowadzonych przez Panią Sylwię Klim i Beatę Nitka.
Banachowie wymiatają :)
Wernisaż malarstwa Krystyny i Mirosława Banachów w galerii “Na Piętrze” Rejonowej Biblioteki Publicznej w Szubinie okazał się sporym sukcesem. Na otwarcie przybyło bardzo liczne grono przyjaciół i miłośników malarstwa sympatycznej pary. Rzeczywiście jest co oglądać: przepiękne pejzaże, zjawiskowe obrazy natury i romantyczne parowozy, sunące w dal pociągi – miłość Mirosława Banacha. Nie zabrakło też soczystych obrazów kwiatów Krystyny. Wystawa czynna będzie do 4 marca, w godzinach pracy biblioteki. Zapraszamy serdecznie. Przekonajcie się sami o urodzie tego malarstwa.
Pałuckie Drogi do Niepodległości
Z okazji zbliżającej się 101 rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Rejonowej Bibliotece Publicznej w Szubinie odbyła się pogadanka historyczna poświęcona walkom powstańczym o Szubin. W okresie obchodów zwycięskiego powstania w spotkaniach wzięli udział uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Szubinie i uczniowie Szkoły Podstawowej w Kowalewie. Przeprowadzone prelekcje były nie tylko lekcją historii ale i patriotyzmu. Zadaniem autora było obudzenie w młodzieży zainteresowania nie tak dawną przeszłością tych ziem, a co ważniejsze – uświadomienie uczniom, że to właśnie ich pradziadowie wywalczyli wolność dla Szubina, Rynarzewa, Turu i innych miejscowości naszej gminy. Dzięki nim po ponad 123 latach zaborów odzyskaliśmy niepodległość. Prowadzący opowiadał m.in. o powstańcach, których nazwiska do dziś są znane w naszym mieście. Byli to m.in: bracia Sobotowie i bracia Śledzikowscy, Rudolf Erdmann, Kwasek, Bembnista, Jagodziński, Kałamaja, Bratkowski, Piasecki, Thielmann, Kazimierz Ebel, Hieronim Lisiecki, Pawełczak, Paszkiet, Niespodziany, Jan Sławiński, Jan Thielman, Śliwiński, Ciążyński, Wacław Alwin, Wacław Kalka, Franciszek Cielecki, Zygfryd Kitkowski, ks Bułakowski i ks Sołtysiński. Walenty Dypczyński, i wielu innych. Pamięć o ich dokonaniach jest formą szacunku dla nich. – stwierdził prowadzący. Aby nie powtarzać szkolnej lekcji historii autor prelekcji skupił się na mało znanych szczegółach walki o Szubin i Kcynię. Próbował nakreślić skomplikowane stosunki polsko-niemieckie na tych terenach. Spotkanie uatrakcyjniła wystawa książek i dokumentów oraz oryginalna mapa prezentująca rozmieszczenie sił wojskowych obu stron w walce o Szubin 8 stycznia 1919r. Mirosław Rzeszowski przekazuje uczniom prawdę, że historia nie jest biało-czarna, że tworzyli ją żywi ludzie, a te ziemie wyzwalali powstańcy niewiele starsi od dzisiejszych licealistów. Gdyby powstanie wybuchło dzisiaj oni też, zapewne sięgnęli by po broń i zdali swój egzamin z patriotyzmu. Świadomość tych wydarzeń pozwala młodzieży zrozumieć lepiej ludzi żyjących na tych ziemiach sto lat temu i przez to poczuć więź z naszym regionem.